Czas rozstania z partnerem, z którym byliśmy w związku dłuższy czas, to jeden z najbardziej traumatycznych momentów w życiu. Niezależnie od tego czy koniec związku był spodziewany, czy nadszedł wraz z kłótniami i wzajemnymi przykrościami, czy też odbył się zupełnie kulturalnie i z poszanowaniem drugiej strony, zawsze jest bolesnym przeżyciem, na które nie jesteśmy w pełni gotowi. Przecież wchodząc w nową relację, obdarzając kogoś miłością i zaufaniem nie zakładamy nigdy, że relacja będzie nieudana. Ale kiedy przyjdzie nam się zmierzyć z raniącą prawdą i uznamy, że związek został zakończony, jak szybko potrzebujemy nowej osoby w naszym życiu? Czy dajemy sobie czas na żałobę, pogodzenie się z obecną sytuacją i faktem bycia singlem, czy raczej uważamy, że jesteśmy „zwierzęciem stadnym” i w pojedynkę jest nam zupełnie „nie po drodze”, a „klina najlepiej wybić klinem”? Serwis MyDwoje.pl zapytał Singli, jak szybko szukają nowej miłości, jak długo trwa ich samotność i czy nowa miłość ma być lekiem na ból rozstania, czy raczej świadomą decyzją o gotowości na nowy związek.

Rozstanie to bolesny proces

Rozstanie, w większości przypadków, nie jest łatwe, a przychodząc, przynosi ze sobą burze i zostawia nas na pogorzelisku uczuć zupełnie zszokowanych i bezradnych. Trudno nam uwierzyć, że ludzie po prostu się rozchodzą, bo do siebie nie pasują, bo coś „się wypaliło”, bo taką podjęli decyzję i już. Nawet jeśli przygotowywaliśmy się od dawna do rozstania, nigdy nie jesteśmy na nie dość gotowi. Oczywiście, najgorszy scenariusz to taki, gdy jest powodowane zdradą, brakiem szacunku, skrzywdzeniem czy oszustwem, ale nawet wówczas, gdy przyczyna jest prozaiczna, jak wygasanie uczucia, nie chcemy, by okazało się naszą rzeczywistością.

Rozstanie najczęściej też odbywa się powoli. Sam moment decydującej rozmowy to tylko jeden z jego elementów. Najpierw pojawia się wątpliwość i poczucie straty, które powoduje, że chcemy, by wróciło to, co jest znane i czego nam zaczyna nagle boleśnie brakować. Być może kolejnym etapem jest gniew, który pozwoli nam poradzić sobie z nadmiarem emocji – gniew na siebie, na drugą stronę, na cały świat… Kiedy w kolejnym etapie pojawiają się myśli, by to „odkręcić”, by się spotkać i porozmawiać, oznacza to, że wypieramy to, co się stało. Zapominamy powody rozstania, chcemy negocjować, a jednak często czas realnie pogodzić się z nową sytuacją. Mogą temu towarzyszyć stany depresyjne, chandra i zdecydowanie gorsze samopoczucie. Ostatnim elementem tej układanki jest akceptacja.

Akceptacja to początek nowego

Wówczas zaczynamy nowy rozdział życia. Kiedy jesteśmy pogodzeni z obecnym stanem rzeczy, możemy zacząć to, co nowe. U jednych trwa to krócej, innym potrzeba wielu miesięcy. Ważne jest jednak to, by nie zaprzeczać rozstaniu i uczuciom mu towarzyszącym, a pozwolić sobie na żałobę.

Single MyDwoje.pl świetnie zdają sobie sprawę z tego, że nowa relacja nie może być „plasterkiem” na zranienie w poprzedniej relacji, bo niestety, zwyczajnie się ona nie uda. Na nową osobę, która może okazać się tą właściwą, warto poczekać, ale też odpowiednio się przygotować. W związku z tym aż 52% kobiet i 40% mężczyzn deklaruje „jestem singlem od kilku lat”, a kolejne 22% pań i 29% panów szuka miłości po kilku miesiącach od rozstania. Co szósty zapytany potrzebuje około 2 lata, by nowej osobie móc podarować uczucia. Te osoby zdecydowanie nie chcą się spieszyć i absolutnie nie szukają „byle kogo”, ale raczej kogoś z kim poczują, że to może być właśnie „to”. Tylko 4% singielek i 5% singli już po kilku tygodniach jest gotowych na nową relację. Na szczęście tylko 2 singli na 100  poszukujących miłości z MyDwoje.pl jest po bardzo świeżym rozstanie. Nie pozwala sobie na jego przeżycie rozstania i przyznaje, że nowego partnera szuka natychmiast po zerwaniu z poprzednią osobą.

„Klin (nie) klinem” czy raczej „spiesz się powoli”

Zupełnie zrozumiałym jest fakt, że nikt z nas nie chce iść przez życie samotnie. Właśnie dlatego prędzej czy później zaczynamy szukać nowego partnera i otwieramy się na nową miłość. Kiedy jest na to właściwy czas? To sprawa bardzo indywidualna. Jednak warto powiedzieć, że nie warto czekać zbyt długo, rozdrapując w nieskończoność stare rany i czekając, że „wróci”, ani też zbytnio się spieszyć, zakładając, że nie można pozwalać sobie na ból, rozżalenie, złość czy smutek i inne, towarzyszące emocje, których oczywiście nie lubimy, a nowy związek traktować, jako swoiste remedium.

A jeśli już będziemy gotowi na nowy związek, warto podejść do poszukiwań nowego partnera „z głową”, spojrzeć na dopasowanie charakterów i wspólne wartości, clee, ideały, czy jest ich na tyle dużo by nisoły nasz związek przez lata? Jak znaleźć osobę, która będzie dopasowana do nas pod względem charakteru, życiowych wartości, priorytetów i celów? Warto skorzystać z doświadczenia profesjonalistów – psychologów i terapeutów – których wiedzę wykorzystuje Test Doboru Partnerskiego w Serwisie Matrymonialnym MyDwoje.pl. Wierzymy, że właściwa kombinacja cech osobowości może być podwaliną długotrwałego udanego związku, w którym nikomu przez głowę nawet nie przejdzie myśl o rozstaniu.